środa, 24 sierpnia 2016

Czytałem: "Kochanek" Jacka Melchiora

"Mięśnie. Prążkowane, w kratkę, w kropki, gładkie, tatuowane, wszystkie! Wiosna jest taka gorąca, mięśnie takie widoczne. Koszule rozdęte jak ego seryjnego mordercy, ramiona koszulek napięte, jak sznur, na którym zaraz zadynda wisielec" - mięśniami zachwyca się młody Damian, gej, który odkrywa w ten sposób swoją seksualność. Pewnego dnia, w 1995 roku, zachwyca się "cielesną potęgą, zaszytą i przestębnowaną" niejakiego Alka z Białegostoku. Heteryka. Ale czy na pewno heteryka?
To początek dwudziestoletniej historii dwóch rodzin, a których chce - a nie może - wypączkować trzecia: rodziny Damiana i Alka, złączonych córeczką tego drugiego, Bogusią. Bogusia pojawił się na świecie kiedy Alek, supermęski samiec po pierwszym seksie z facetem chce na siłę udowodnić swoją męskość, więc gwałci swoją narzeczoną.
To historia wzlotów i upadków związku (ale czy na pewno związku?) dwóch facetów, zdeklarowanego, chuderlawego geja - Damiana i jego Adonisa, ratownika medycznego z Białegostoku, Alka właśnie. 
Matka Damiana, głęboko wierząca katoliczka, dla której "mężczyzna to mężczyzna, kobieta to kobieta, drzewo to drzewo, a ptak to ptak, nie kura. I koniec" i tak mówi ksiądz z ambony. A co jeśli kiedyś w ręce takiej kobiety trafią pornograficzne pisemka, które na przełomie lat dziewięćdziesiątych i dwutysięcznych kupuje jej syn? 
Damian wie, czego chce: chce ułożyć sobie życie z potężnym Alkiem. Ale ponieważ nie może (bo Alek z biegiem miesięcy i lat albo panicznie boi się przyznać przed sobą kim tak naprawdę jest - co nie przeszkadza mu raz na jakiś czas dać się obsłużyć facetowi), rzuca się w wir poszukiwań szybkiego seksu: najpierw przez gazetowe ogłoszenia, później na gejowskich czatach i internetowych serwisach randkowych (ta książka, to też ciekawa historia jak z biegiem lat zmieniały się sposoby podrywania facetów!), aż po darkroomy w warszawskich seks klubach. Daje ze sobą robić wszystko, próbuje mniej lub bardziej udanych związków, ale zawsze na drodze gdzieś pojawia się Alek, który burzy spokój i daje nadzieję, że może tym razem... Że może po roku, dwóch, pięciu, dziesięciu wreszcie nie oznajmi, że ma nową dziewczynę, ale po piątym, dziesiątym szybkim seksie z Damianem w warszawskim hotelu w końcu zostanie na zawsze. Ale ucieka za każdym razem - do dziewczyny, do żony... Do malutkiej córki, która z gejem Damianem od razu odnajduje wspólny język.
Aż czasem chce się tego seksownego, napakowanego Alka trzasnąć w pysk żeby zachował się jak prawdziwy twardziel którego zgrywa, a nie jak histeryk, którym się zbyt często okazuje.
To historia, która dzieje się przed dwadzieścia lat. Historia osobliwej rodziny z czasów kiedy nikomu nie przychodziło do głowy że rodzinę może tworzyć dwóch mężczyzn. Historia, kiedy uprzedzenia i strach przed ujawnieniem wpychają człowieka w najdziwniejsze tory i każą mu podejmować głupie decyzje - podczas gdy miłość jest tuż obok. 
To wreszcie historia tego jak do akceptacji orientacji seksualnej swoich dzieci podchodzą rodzice. Bo mama Damiana - jeszcze kilka lat temu zagorzała katoliczka - w latach dwutysięcznych idzie na Paradę Równości i - w tajemnicy przed synem - radzi innym rodzicom jak poradzić sobie z akceptacją dziecka-geja lub lesbijki.
Wątków w tej książce tyle, a potrafią splatać się tak nieoczekiwanie, że trzeba byłoby pół powieści Melchiora tu przepisać. A ponieważ to Jacek Melchior, to do tego wszystkiego dostajemy olbrzymią / potężną / gigantyczną dawkę erudycji, językowych i stylistycznych zabaw (zazdrościmy!), pewne powtarzające się u niego elementy, działające na wyobraźnię opisy atrakcyjnych facetów. I w tej ponad 450-stronicowej książce chyba każdy znajdzie jakiś fragment siebie. Może mieliście problem z akceptacją ze strony rodziców? A może popełniliście w życiu uczuciowy błąd, który ciągnie się za wami latami? A może sami macie dzieci i nie jesteście pewni czy patchworkowa rodzina może dać im wszystko czego potrzebują?
W każdym razie: Miś Dyrektor do książek Jacka Melchiora ma słabość i zawsze czeka na kolejne. I tym razem, w przypadku "Kochanka" się nie zawiódł, choć... nieraz miał ochotę rozszarpać niektórych bohaterów tej powieści. 
Zobacz tę książkę i kup dla siebie: www.bearbook.pl/kochanek

A przy okazji, zobacz też pierwszą książkę Jacka Melchiora: XXL
Tak, tytuł kojarzy Wam się jak najbardziej prawidłowo. Do tej książki mam osobisty, ekhm, stosunek (bo o stosunkach tam sporo)  i aż żal, że książka przemknęła trochę bez echa. A to kawał dobrej książki! To opis życia Wojtka, posiadacza niezwykle pokaźnego sprzętu między nogami. To właśnie jego fiut (zwany hrabią F.) zapewni mu nie tylko szacunek, ale i powodzenie w licznych podbojach erotycznych! A czego tu nie ma? Zawody na „najdłuższego” wśród dorastających chłopców, pierwsze przygody na pikietach, wyrywanie w klubach gay-friendly, związek z żonatym, związek za kasę… A wszystko na tle szeroko rozumianej kultury – wśród książek, gejowskich diw i cytatów filmowych. A jednak „XXL” to nie tylko książka o seksualnych podbojach – to również powieść o poszukiwaniu samego siebie. I swojego własnego szczęścia. Klikaj po nią: tutaj.
 

sobota, 30 kwietnia 2016

Widziałem: "Cztery księżyce"

Ależ to dobry film! Potwierdza tylko, że najlepsze gejowskie kino robi się teraz w Ameryce Łacińskiej i Południowej - i po hiszpańsku.
"Cztery księżyce", to cztery historie o miłości - różnie pojmowanej i widzianej. To opowieści o tym jak trudno czasem zaakceptować homoseksualność u siebie - albo u najbliższych. Mamy tu parę dwóch meksykańskich przystojniaków, z których jeden nie radzi sobie z monogamią w związku. Drugi - kocha go tak bardzo że wybacza mu najgorsze świństwa. Mamy też opowieść o dwóch kolegach sprzed lat, którzy przypadkiem się spotykają. I... lądują ze sobą w łóżku (prześmieszna scena kiedy obaj próbują pierwszy raz seksu analnego!). Problem w tym, że meksykański macho panicznie boi się jakiegokolwiek ujawnienia. Jest też historia starszego pana, literata i poety, ojca kilku córek i męża. W wolnym czasie lubi spędzać czas w gejowskiej saunie - gdzie poznaje superprzystojnego samca. Męską prostytutkę. Fascynacja starszego pana rośnie ze spotkania na spotkanie - aż w końcu, kosztem swoich bliskich, wydaje fortunę na seks z młodym byczkiem. I jest czwarta historia, jedenastolatka, który zakochuje się w swoim kuzynie. Doprowadza do pewnej sytuacji, z powodu której przeżyje największe upokorzenie swojego życia...
To bardzo dobry film, bo każdy z nas znajdzie w nim fragment siebie. Bo przecież wielu z nas przeżyło fascynację starszym kolegą - nie do końca rozumiejąc, co się z nami dzieje. Wielu z nas, mając kochającego faceta u boku, nie potrafi zrezygnować z pogoni za seksem. Wielu z nas popełnia głupie błędy, których później się żałuje. Wielu ma problem z otwartym przyznaniem się do swojej seksualności - a swojego chłopaka przedstawia światu jako kumpla. Wreszcie - wielu spotkało się z odrzuceniem ze strony seksownego faceta, "bo za stary", "bo za gruby"...
A poza tym - dużo przystojnych facetów i kilka naprawdę seksownych momentów :) I dobre, niewymuszone zakończenie, które daje nadzieję, że szczęście jest jednak gdzieś w świecie.
"Cztery księżyce" - obowiązkowo, pięć gwiazdek gejowskiego kina! 
Klikaj po ten film:
www.bearbook.pl/cztery_ksiezyce



środa, 27 stycznia 2016

Bestsellery książkowe 2015!

Podsumowaliśmy, podliczyliśmy - to czytaliście w ubiegłym roku!

10. Robert Rient - ŚWIADEK
Jak gej może się odnaleźć w środowisku świadków Jehowy? Miałem być dziewczynką, Martą, albo chociaż psem, czego życzył sobie mój starszy brat – wyznaje Łukasz, urodzony w 1980 r. bohater autobiograficznej opowieści o dorastaniu ze stygmatem i wbrew stygmatowi oraz o życiu po „przepracowaniu” stygmatu. A nawet stygmatów. Co najmniej dwóch. Zbiorowym bohaterem „Świadka” jest wspólnota Świadków Jehowy, do której Łukasz należy – to z nią wiąże się pierwsze naznaczenie. Chłopak jest odmieńcem wśród „nieświadków”, a przy tym ciężko mu pogodzić sztywne zasady religijne z rzeczywistością. Potem dochodzi homoseksualizm, który w zborze skazuje go na wykluczenie. Łukasz w wieku 20 lat zdobywa się na coming out. Jako dorosły, bohater jest tak różny od swego chłopięcego odpowiednika, że autor nadaje postaci inne imię – Robert. 
Czytaj więcej: www.bearbook.pl/swiadek 
 

9. Mikołaj Milcke - CHYBA STRZELĘ FOCHA!


 Ta książka już od lat plasuje się we wszystkich rankingach sprzedaży. Druga część "Geja w wielkim mieście"!
Bohater, student drugiego roku dziennikarstwa, nie jest już zagubiony w warszawskich realiach. A przynajmniej tak mu się wydaje… Zna swoją wartość i własne oczekiwania. Znalazł też miłość. Wielką, spontaniczną, ale zarazem dojrzałą. I gdy wydaje się, że nic nie może zmącić tej idylli, pojawia się Marta, matka jego partnera, która za cel obrała sobie doprowadzenie do rozpadu związku syna. Na domiar złego budzą się demony przeszłości. 

Zobacz więcej: www.bearbook.pl/chyba_strzele_focha 





8. SPARTACUS. International Gay Guide 2015/2016
 
Lubicie podróżować - zwłaszcza z gejowskim przewodnikiem w walizce! "Spartacus", to znany od kilkudziesięciu lat najlepszy przewodnik po gejowskim świecie - i to powtarza się przy każdej edycji. Nie bez powodu: to dokładne opisy gejowskich barów, restauracji, hoteli, saun, sklepów, księgarni, imprez, pikiet, miejsc spotkań, plaż... Do tego mapy najważniejszych gejowskich miast: Berlina, Londynu, Paryża, Hamburga, Madrytu, Barcelony, Amsterdamu, Nowego Jorku, Warszawy (a jakże!) i wielu innych. Tylko tu znajdziesz absolutnie wszystkie gejowskie miejsca na świecie - ponad 22 tysiące - na ponad 1300 stronach! 
Zobacz więcej: www.bearbook.pl/spartacus 



7. Krzysztof Tomasik - HOMOBIOGRAFIE
 

"Homobiografie" - czyli najważniejsze nazwiska polskiej kultury pokazane z nieznanej strony, która ma niewiele wspólnego z opowieścią znaną ze szkoły.
Nowe wydanie Homobiografii przynosi uzupełnienie życiorysów, ale także prezentację kolejnych postaci. Całość to opowieść o środowisku literackim w czasach, gdy homoseksualizm był tabu. Życie najbardziej znanych twórców polskich XIX i XX wieku jest tak naprawdę nieznane. 
Zobacz więcej: www.bearbook.pl/homobiografie 





6. Andrzej Selerowicz - KRYPTONIM HIACYNT
 
Książki o akcji "Hiacynt" pojawiły się w ubiegłym roku dwie - nie bez powodu, bo minęła 30. rocznica akcji peerelowskich służb wymierzonej w środowiska homoseksualne. To jednocześnie debiut Andrzeja Selerowicza, który był świadkiem tamtych wydarzeń, a znany jest przede wszystkim z tłumaczeń zagranicznej literatury gejowskiej na polski. Do dziś nie wiadomo, jaki był cel akcji "Hiacynt". Czy był to desperacki zryw upadającej władzy? Kogo chciano szantażować? Jakie tajemnice skrywały tęczowe wyznania? Rozproszone między Instytutem Pamięci Narodowej a policyjnymi archiwami materiały do dziś pozostają niezbadane. Ofiary akcji nigdy nie otrzymały statusu poszkodowanych. Temat ucichł.
Zobacz więcej: www.bearbook.pl/kryptonim_hiacynt

5. Jack Morin - RADOŚĆ SEKSU ANALNEGO
 
Ta książka, to bestseller już od lat! Rok temu na pierwszym, w tym roku wciąż w TOP 10. Czyli...Wszystko, co chciałbyś wiedzieć o d..., ale wstydzisz się zapytać!
Seks analny cię kręci, tylko masz problem: to boli? Znajdziesz tu praktyczne wskazówki - co robić, by z seksu analnego czerpać radość. I więcej - rozkosz!
Seks analny to zabawa nie dla ciebie - nie wiesz, dlaczego kumple tak się tym ekscytują? A może po prostu nie zdajesz sobie sprawy, ile przyjemności może dać Ci tyłek - zarówno twój, jak i partnera.
Seks analny jest boski - wiesz o tym od dawna? OK, ale nie zadzieraj nosa - może jednak są zabawy i ćwiczenia, których jeszcze nie próbowałeś?

Zobacz! www.bearbook.pl/radosc_seksu_analnego


4. Jonas Gardell - NIGDY NIE OCIERAJ ŁEZ BEZ RĘKAWICZEK (t. I, II, III)

Jak Miś Dyrektor się cieszy, że czytacie tak dobre książki! Trzytomowa powieść Jonasa Gardella to hołd oddany tym, których młodość, uroda i radość życia zostały brutalnie przerwane przez wirus, który jeszcze wtedy oznaczał pewną śmierć. Szwecja, lata osiemdziesiąte. Grono przyjaciół, pierwsze miłości młodych chłopaków, związki tych trochę starszych, rozstania, radości i smutki, kłopoty z outowaniem się przed rodzicami... Życie, jakie znamy wszyscy. Do momentu do którego pierwszy z nich nie umiera na straszną chorobę, która z czasem zaczyna zbierać żniwo wśród gejów i wywoływać paskudne reakcje otoczenia. Pojawiają się pomysły wysyłania zakażonych na odosobnioną wyspę, słowa o karze za grzechy, traktowanie jak trędowatych... A wszystko zaledwie 30 lat temu w kraju, który teraz uchodzi za najbardziej przyjazny środowisku LGBT! Wstrząsająca książka o potwornym cierpieniu, oparta na autentycznych wydarzeniach - Gardell widział jak jeden po drugim w męczarniach umierają jego przyjaciele. Fantastyczna lektura - obowiązkowa! Zobacz ją: www.bearbook.pl/gardell

3. Mikołaj Milcke - RÓŻOWE KARTOTEKI
Mikołaj Milcke - dotychczas znany z powieści "Gej w wielkim mieście" i "Chyba strzelę focha" w swojej najnowszej książce idzie w zupełnie innym kierunku. W trzydziestą rocznicę akcji "Hiacynt", w czasie której komunistyczne służby specjalne usiłowały zastraszyć polskich homoseksualistów, pisze jak wtedy łamano życiorysy, jak wyglądały upokarzające milicyjne przesłuchania i jak brutalną walką jest polityka.
Ksawery Downar jest ultraprawicowym wicemarszałkiem senatu, katolikiem, homofobem, a przy tym - kryptogejem. Pnie się w górę po drabinie politycznej kariery, aż dochodzi prawie na szczyt - przedwyborcze sondaże dają mu niemal pewne zwycięstwo w wyborach prezydenckich. Niemal, bo w dniu w którym ma ogłosić swoją kandydaturę, wypływają na wierzch pewne dokumenty... Partyjni koledzy dowiadują się, że 30 lat temu Ksawery Downar, przykładny mąż i ojciec, twardy konserwatywny polityk po trupach dążący do celu, obrońca "chrześcijańskich wartości" podpisał deklarację współpracy z bezpieką PRL, a zrobił to zastraszony wtedy przez milicjantów w ramach akcji "Hiacynt".
Zobacz więcej: www.bearbook.pl/rozowe_kartoteki 

2. Michał Witkowski - FYNF UND CFANCYŚ
 
Michaśka w naprawdę dobre formie prowadzi nas przez świat męskich prostytutek, szaletów, austriackich i szwajcarskich knajp w których chłopcy z Europy Wschodniej polują na klientów - a im bogatszy, tym lepszy! Dianka szuka szczęścia w Wiedniu, który wydaje się spełnieniem marzenia o zachodnioeuropejskim raju. Wstępem do niego jest jednak męski szalet, w którym zarobić najłatwiej. Na jej drodze staje pewien Polak o wiele obiecującej ksywie Fynfundcfancyś. Obiecującej, bo taka jest długość jego przyrodzenia.
Cierpki humor, groza codzienności i niedyskretny urok lat dziewięćdziesiątych. Czyta się rewelacyjnie! Zobacz: www.bearbook.pl/fynf_und_cfancys




1. Marcin Szczygielski - BINGO
Zwariowaliście na punkcie tej książki w ubiegłym roku! Nie było innego bestsellera, który mógłby zagrozić trzeciej części "Kronik nierówności" Marcina Szczygielskiego, w której "Bingo" wyszło po "Berku" i "Bierkach"! 
Dedykuję tę książkę okłamywanym żonom polskich kryptogejów – w szczególności tych oglądanych codziennie na ekranach naszych telewizorów, na deskach scen naszych teatrów, na murawach boisk, w fotelach naszego Sejmu oraz w internetowych portalach i w celebryckich rankingach. Dedykuję ją także przerażonym, zakłamanym pedziom, którzy umierają ze strachu przed ujawnieniem, którzy oszukują swoje żony i dzieci, udając macho i nadgorliwych konserwatystów - pisał autor - i podbił Wasze serca!
Ktoś jeszcze nie czytał? Natychmiast nadrobić! www.bearbook.pl/bingo

Rankingi rankingami, ale najważniejsze, że czytacie - Miś Dyrektor bardzo się cieszy i bardzo dziękuje!