wtorek, 1 grudnia 2015

Książki na 1 grudnia - Światowy Dzień AIDS

Od momentu od którego temat HIV/AIDS zaczął ponad 30 lat temu dotyczyć środowiska gejowskiego, na stałe wszedł również do gejowskiej kultury. W dniu w którym przypinamy sobie czerwoną wstążkę przypomnijmy sobie te najważniejsze dzieła, które ukazały się w Polsce. Oczywiście, nie wszystkie. Czytaliście któreś z nich?

1. NIGDY NIE OCIERAJ ŁEZ BEZ RĘKAWICZEK
Trzytomowa powieść Jonasa Gardella to hołd oddany tym, których młodość, uroda i radość życia zostały brutalnie przerwane przez wirus, który jeszcze wtedy oznaczał pewną śmierć. Szwecja, lata osiemdziesiąte. Grono przyjaciół, pierwsze miłości młodych chłopaków, związki tych trochę starszych, rozstania, radości i smutki, kłopoty z outowaniem się przed rodzicami... Życie, jakie znamy wszyscy. Do momentu do którego pierwszy z nich nie umiera na straszną chorobę, która z czasem zaczyna zbierać żniwo wśród gejów i wywoływać paskudne reakcje otoczenia. Pojawiają się pomysły wysyłania zakażonych na odosobnioną wyspę, słowa o karze za grzechy, traktowanie jak trędowatych... A wszystko zaledwie 30 lat temu w kraju, który teraz uchodzi za najbardziej przyjazny środowisku LGBT! Wstrząsająca książka o potwornym cierpieniu, oparta na autentycznych wydarzeniach - Gardell widział jak jeden po drugim w męczarniach umierają jego przyjaciele. Fantastyczna lektura - obowiązkowa! Zobacz ją: www.bearbook.pl/gardell

2. BEREK
W polskiej literaturze pierwszoplanowy wątek zakażenia HIV zawarł w swojej pierwszej z cyklu "Kroniki Nierówności" książce Marcin Szczygielski. Młody chłopak, który na skutek przygodnego kontaktu zostaje zakażony wirusem. Trudno mu się z tym pogodzić. Tym trudniej, że - jak większość - marzy o stałym związku z fajnym chłopakiem. Ale tu akurat wątek idzie w kierunku, który pozwala wierzyć w ludzi. I w to, że ludzie z HIV mają prawo do szczęścia tak samo jak wszyscy. Ktoś jeszcze nie czytał "Berka"? www.bearbook.pl/berek

3. WŚCIEKŁY PIES
To akurat tytuł reportażu mojego ulubionego Wojciecha Tochmana, zamieszczony między innymi w książce "20 lat nowej Polski w reportażach według Mariusza Szczygła". Wątek HIV tym ciekawszy, że opowiada go... ksiądz z ambony. Ksiądz zakażony wirusem. Wstrząsająca spowiedź przed wiernymi, niejednokrotnie z szokującymi szczegółami: jak do tego doszło. Czyta się z ciarkami na plecach. Zobacz: www.bearbook.pl/wsciekly_pies 

4. KTO MA W POLSCE HIV?
"Replika" o książce Jakuba Janiszewskiego pisała tak:
„Jestem homoseksualnym mężczyzną. Czasem wydaje mi się, że to moje pierwsze i najbardziej podstawowe obywatelstwo. A skoro tak, to odruch stadny nakazuje mi dbać o moich ludzi, zważywszy, że HIV jak był, tak pozostał jednym z głównych gejowskich problemów. Toteż gdy myślę, dla kogo napisałem tę książkę (poza oczywistym stwierdzeniem, że dla siebie samego), skojarzenia prowadzą mnie właśnie w stronę mężczyzn reprezentujących tę samą, co ja, mniejszość. Do nich najbardziej chciałem dotrzeć, bo od nich się zaczęło – tak moje pisanie, jak i sama epidemia” – pisze Jakub Janiszewski we wstępie.
„Kto ma w Polsce HIV?” nie skupia się jednak tylko na gejach. Autorowi udało się uchwycić całą wielowymiarowość epidemii HIV/AIDS. Są tu historie samych chorych, są amerykańskie zmagania z ignorancją i homofobią w latach 80., są polskie przepychanki w ośrodkach Monaru sprzed 20 lat. Są tu pedały, ćpuny i „zwykli” heterycy i heteryczki I seks przedstawiany jako czynność życiowa.
Polska zieloną wyspą epidemii? Janiszewski pokazuje, że administracja państwowa i służba zdrowia nawet nie są w stanie określić zasięgu epidemii. „Dżuma – jak pisze Michela Marzano – od dawna jest wzorcowym obrazem zamętu i paniki”. Literatura zna wiele porażających przedstawień epidemii niszczącej wszystko – od pierwszej, opisanej przez Tukidydesa po „Dżumę” Camusa. Lęk powoduje samotność, która odgradza zarażonych od zdrowych. Panika się rozlewa – każdy zostaje sam. Takie też były reakcje polskiego społeczeństwa na informacje o HIV. Zakażeni tracili pracę, dom, rodzinę. O tej samotności – wobec choroby i śmierci, wobec nieudolnych struktur państwa, wobec „chłopskiego” w swych reakcjach otoczenia pisze Janiszewski. Książka o HIV robi się książką o Polsce ostatnich lat „w ogóle”. „Kto ma w Polsce HIV” jest napisana z unikalnej, na tle innych pozycji non-fiction, perspektywy: dla Janiszewskiego HIV nie jest tylko „tematem” czy „przedmiotem badań”, ale osobistym doświadczeniem, z którym musiał się zmierzyć. Nie dlatego, że jest plusem (bo nie jest), ale dlatego, że HIV wywołuje w nim lęk, z którym musiał się skonfrontować, gdy żył z seropozytywnymi facetami. Osobisty ton dominuje. Język Janiszewskiego daleki jest od eksperckiego języka lekarzy czy socjologów, pozbawionego empatii, racjonalizującego epidemię w kategoriach jednostek chorobowych, grup społecznych, czy też form wykluczenia.
Janiszewski rozważa też subkulturę gejowskiego barebackingu i zabezpieczenia, rolę HIV w kształtowaniu kultury i aktywności gejowskiej zarówno na Zachodzie, jak i w Polsce. Ani nie
idzie tropem, który nakazuje łączyć HIV z homoseksualizmem, ani nie banalizuje znaczenia choroby
w życiu współczesnych gejów. HIV nie jest tu ani mityczną plagą, ani abstrakcyjną kategorią. Jest chorobą, z którą zmagają się dobrze znani nam ludzie. Czytając tę niezwykłą w formie i po prostu wciągającą książkę, mamy okazję sami zmierzyć się ze sprawą, która dotyczy tak naprawdę każdego. Lektura nie jest łatwa, ale warto". Zobacz sam: www.bearbook.pl/kto_ma_w_polsce_hiv


5. MIŁOŚĆ JEST LEKARSTWEM
Elton John o tym, kiedy AIDS zabierał mu najbliższych przyjaciół.
„Trudno sobie nawet wyobrazić, jak żałosnym byłem wtedy dupkiem” – tak surowo, z perspektywy lat, ocenia samego siebie jeden z największych muzyków wszech czasów. W najtrudniejszym okresie swego życia poznał Ryana White’a. Zarażony w wyniku transfuzji krwi, wykluczony ze społeczeństwa chłopiec oraz uzależniony od narkotyków, alkoholu i przygodnego seksu gwiazdor: ich spotkanie zmieniło wszystko.  Kiedy choroba zabrała Ryana, a także Freddiego Mercury’ego i wielu innych przyjaciół Eltona Johna, ten bez reszty poświęcił się działalności dobroczynnej. Stał się inspiracją dla księżnej Diany, Michaela Jacksona, Elizabeth Taylor i setek tysięcy innych osób, które tak jak on starały się pomagać chorym, biednym i odtrąconym. Wzruszająca i inspirująca książka o życiu i umieraniu, uprzedzeniach i przełamywaniu barier, empatii i niechęci. Bardzo osobista historia życia wspaniałego artysty i po prostu dobrego człowieka. Klikaj: www.bearbook.pl/milosc_jest_lekarstwem

6. WIELKI LIBERACE
Ta książka pokazuje, że przed AIDS w latach osiemdziesiątych nie mógł ukryć się nikt. Po tym jak zmarł Rock Hudson, Liberace był drugą tak znaną w Stanach Zjednoczonych ofiarą choroby. Kochany przez tłumy (zwłaszcza starszych pań), luksusowe domy, wysadzane klejnotami samochody, szyte na zamówienia futra i kilogramy biżuterii, które nosił na sobie gwiazdor. Liberace był geniuszem scenicznym, potrafił uwieść każdą publiczność i oko kamery. Kiczowate stroje i oprawa jego występów inspirowały kolejne pokolenia artystów, takich jak James Brown, Michael Jackson, Prince, Madonna, Elton John czy Lady Gaga. Przez życie Liberacego przeszło wielu chłopaków. Zmarł na AIDS. Zobacz: www.bearbook.pl/wielki_liberace  

7. FREDDIE MERCURY
Tej postaci przedstawiać nikomu nie trzeba: w Polsce śmierć Freddiego na AIDS była pierwszą, która obiegła wszystkie media. I pierwszy raz pokazała nam, że choroba może dotknąć każdego. W swojej biografii gwiazdora, Lesley-Ann Jones stara się zrozumieć, co stoi za fenomenalnym sukcesem Queen i tragiczną śmiercią Mercury'ego. Jones bada jego surowe wychowanie oraz pogmatwaną seksualność. Zobacz: www.bearbook.pl/freddie_mercury

8. GODZINY
Tę historię znamy przede wszystkim z fantastycznego filmu, w którym spotkały się Nicole Kidman, Julianne Moore i Meryl Streep. To ta ostatnia - lesbijka - zajmuje się swoim przyjacielem chorym na AIDS. Nie jest to łatwa przyjaźń, bo choroba wyniszcza go z dnia na dzień. Do tego stopnia, że pewnego dnia chory nie wytrzymuje... Zobacz: www.bearbook.pl/godziny

9. POZYTYWNI
Pozytywna książka Maćka Millera o pozytywnych ludziach. Rozrywkowe życie przerwane testem z plusem. Ale świat kręci się dalej, i - jak się okazuje - wcale nie musi kręcić się pod dyktando HIV. Rozrywkowe życie w klubach przenosi się do szpitalnej izolatki. Tam, na oddziale, poznaje się prawdziwych przyjaciół. Poznaje się nawet Eminencję. I choć facet odchodzi, boli brzuch, wenflony kłują rękę, to można się z tym pogodzić, można się uśmiechać i żyć. Autor pisze o swojej książce, że to historia, która wydarzyła się naprawdę. Ale podobno tylko do pewnego momentu. Budująca lektura.

10. PRZYJACIELOWI, KTÓRY NIE URATOWAŁ MI ŻYCIA

Tak wygląda życie z HIV, tak wygląda życie z AIDS. Francuski pisarz, który umierając na AIDS postanawia odważnie przyznać się światu do choroby i spisać ostatnie miesiące swojego życia. Są szczere rozmowy, rozstania, bunt, wyniszczające organizm leki. Wśród bohaterów tej książki znajdziemy ukryte pod pseudonimami znane współczesne postaci - m.in. Michel Foucalt, Isabelle Adjani, Patrice Chereau czy Bernard-Marie Koltés. Urodzony w 1955 roku Guibert był pisarzem, krytykiem filmowym, scenarzystą. Na podstawie tej powieści powstał wystawiany do dziś spektakl teatralny.

11. DZIKIE NOCE
Pamiętniki operatora filmowego, nosiciela HIV, który - będąc w związku z kobietą - nie ma zamiaru rezygnować z przyjemności z facetami. Ona - Laura - młoda dziewczyna, zakochana w nim bez pamięci. On - Jean - wieczorami poznaje pod mostem aktywnych samców. Mocny seks z nimi, błoto, piach, brud, przy tym - częsty seks z nią. Jej miłość do niego i jego miłość do mężczyzn. Młodych, aktywnych. W tej książce każdy śpi z każdym, a Laura postanawia za wszelką cenę zatrzymać swojego kochanka przy sobie. Zaczyna się cała historia o tym, do czego zdolna jest zakochana kobieta, nawet jeśli obiektem jej miłości jest gej. Cyril Collard na chwilę przed śmiercią wystąpił w filmie nakręconym na podstawie jego książki. Zmarł na AIDS.

12. ZANIM ZAPADNIE NOC
Last - but not least - w końcu, to moja ulubiona książka!
Kiedy jeszcze była w sprzedaży, opisywaliśmy ją w bearbook.pl tak:
Trzy tysiące kochanków, seks, uczucia, polityka, więzienie i ciągłe kombinowanie - jak rękopis tej książki przemycić z Kuby do Francji. Reinaldo Arenas – opozycyjny kubański pisarz, znienawidzony przez Castro, pisał tę biografię przez dużą część dorosłego życia. Życia pełnego lęku, cierpienia,  pełnego seksualnej przyjemności z młodymi, aktywnymi, przystojnymi kubańskimi facetami. Obok szybkiego seksu na plaży jest ucieczka przez bagna przed siepaczami Castro, obok fascynacji literaturą jest pełne bandytów więzienie. I w końcu – dzięki jednej kresce postawionej długopisem w paszporcie – udaje mu się uciec z Kuby do Stanów Zjednoczonych. Tam choruje na AIDS. Umiera popełniając samobójstwo. 

 Tak, to utwór - jak powiedziałby kultowy ongi bibliotekarz Lambdy, mój dobry znajomy Lech Krysiński – po prostu „genialny”. Odlotowa/odjazdowa/czadowa? autobiografia kubańskiego pisarza/poety/homoseksualisty (1943-90), który na swoje nieszczęście zdołał przedostać się do USA, gdzie w niedługim czasie zachorował na AIDS i w zaawansowanym stadium choroby popełnił samobójstwo. Świetny, wyrazisty i pełen poetyckiego humoru i ironii opis kubańskich realiów i zmagań z kafkowskim aparatem przemocy. Czegoś równie zabawnego, jak klasyfikacja kubańskich pedałów, nieczęsto zdarzało mi się czytać. Na przykład mamy typ „pedała ukrytego”, młodzieżowego działacza, który z braku innych możliwości zaspokojenia w odruchu rozpaczy włożył sobie w odbyt żarówkę i nie udało mu się jej stamtąd usunąć. Nie potrafił w sensowny sposób wytłumaczyć, jak ta żarówka się tam znalazła, więc usunięto go z organizacji (Związku Młodzieży Komunistycznej) z wielkim hukiem (żarówkę pewnie też, ale tę kwestię Arenas już pomija). A mógł przecież powiedzieć, że przez pomyłkę usiadł na lampie. Ale jakoś zabrakło mu trzeźwości umysłu. No cóż, po prostu działacz. Ale, ale – a teraz clou nad clou! W książce Arenasa, wydanej w 1992 roku, a którą czytałem w wersji angielskiej, jest passus o Gombrowiczu. Ten passus jest nader mocny: jest to krótkie wspomnienie kubańskiego pisarza Virgilio Piñery o „Gombrze”, którego poznał, kiedy podobnie jak polski pisarz był emigrantem w Argentynie. Wspomina między innymi i o tym, że twórca kulturowej gęby i pupy nie mając z czego żyć podczas Drugiej Wojny, dorabiał płatnym seksem w łaźniach Buenos Aires (a dobiegając czterdziestki wciąż wyglądał młodo i chłopięco). Ale to jeszcze nie wszystko – pewnego dnia trafił na klienta o niespotykanie dużym penisie, a Witold, przyjąwszy już zapłatę, nie mógł, bądź nie chciał się wycofać. Skończyło się to rozerwaniem odbytu i obfitym krwawieniem – według Piñery jego polski przyjaciel spędził dwa tygodnie u niego w mieszkaniu mocząc się w wannie, aż rana się nieco zagoiła. 
Krzysztof Zabłocki, cytat za: homiki.pl 

Trzy pasje zadecydowały o życiu i śmierci Reinaldo Arenasa: literatura rozumiana nie jako gra, ale jako spalający wszystko ogień, pasywny seks i aktywna polityka
Guillermo Cabrera Infante
  
.

środa, 21 października 2015

Widziałem: "Odzyskać i stracić"

Bardzo lubię kino gejowskie Ameryki Południowej. Jest bezpretensjonalne, proste, świetnie opowiada o emocjach, które przeżywamy. Dobrze zrobione, bez gwiazdorstwa i z pokorą. Kiedy trzeba - wzruszające, kiedy trzeba - wesołe, ale nigdy nie prostackie i przekombinowane. O ludziach i o tym, co przeżywają.
Tak było z najbardziej znanymi u nas tytułami: argentyńskie "Plan B" (mój ulubiony!) i "Nieobecny" Marco Bergera, "Pokój Leo", peruwiański "Pod prąd", brazylijski "W jego oczach"... I tak jest tym razem: wenezuelski film "Odzyskać i stracić". To film przede wszystkim o miłości: do swojego faceta, do swojej pracy, do przyjaciół i do swojego syna. 
Diego jest fajnym, przystojnym, inteligentnym facetem, dobrze zapowiadającym się fotografem, który w Caracas prowadzi szczęśliwe życie: ma niezłą pracę, ma chłopaka - lekarza, grono znajomych, fajną mamę i trochę dziwaczną rodzinę. 
Ma też syna mieszkającego w Madrycie, którego matka - i dawna partnerka Diego - chce wysłać do Caracas. Po tym telefonie zmienia się w jego życiu wszystko. Jego partner zostaje dotkliwie pobity przez nastoletnich homofobów. Kiedy w śpiączce leży w szpitalu, do Diego przylatuje Armando - nastoletni syn, z którym od dawna nie mieli kontaktów.
Nie jest to łatwa relacja między ojcem a synem. Armando ma do ojca pretensje, że nie było go przy nim od lat. Przy okazji odkrywa, że ojciec jest gejem - zbuntowany nastolatek musi się tego nauczyć i to zaakceptować. A Diego - nauczyć się jak rozmawiać z nastolatkiem, który ma typowe dla swojego wieku problemy.
Szczęśliwe dotąd życie Diego zmienia się o 180 stopni. Nie jest mu łatwo, zwłaszcza kiedy spada na niego największe nieszczęście. Dobrze, że ma przy sobie przyjaciół - ekscentryczną drag queen i współpracowniczkę, nad którą znęca się mąż. Ma też dużo siły i determinacji, żeby znaleźć tych, którzy wyrządzili mu największą krzywdę.
Świetny film - momentami wzruszający, momentami radosny - taki jak życie większości z nas. Chciałbym mieć takiego faceta i przyjaciela jak Diego.
Film jest zdobywcą Hiszpańskiej Nagrody Filmowej GOYA dla najlepszego filmu iberoamerykańskiego. Koniecznie do zobaczenia!
Znajdziesz go tu: www.bearbook.pl/odzyskac_i_stracic


wtorek, 8 września 2015

Bestsellery sierpnia 2015: Mikołaj Milcke powraca!

Skoro inni pokazują swoje rankingi sprzedaży, to dlaczego nie my? Od teraz, co miesiąc, lista dziesięciu bestsellerów bearbook.pl!

10. Jan Trzepacz - SZKOŁA ŚREDNIA. ODNALEŹĆ SWÓJ ŚWIAT (E-book)
Oto opowieść o miłości, którą nie wszyscy czytający będą w stanie zrozumieć.
To opowieść o miłości dwóch chłopaków i dwóch dziewcząt. Z początku broniących się przed „innym uczuciem”, wyszydzanych wśród kolegów, nauczycieli. Ukazane uczucie, które niestety nie jest społecznie pozytywnie postrzegane, uczucie które wystawia na próbę przyjaźń, a jednocześnie daje do zrozumienia, że może się ono zrodzić niespodziewanie.
Książka opowiadająca o losach licealistów – pierwszoklasistów, którym pomimo tak młodego wieku przyszło stanąć przed trudnym wyborem „innej miłości”. Autor poruszył w niej losy szóstki dobrych znajomych oraz trzy trudne miłości z jakimi przyszło im się zmierzyć. Młody wiek nie przeszkodził im w podjęciu słusznych decyzji. Nie rozdzieliła ich także tragedia, która dotknęła ich wszystkich.
Klikajcie po tego e-booka: tutaj.

9. SAFETGARD Classic Jock Black
Hmmmmm... Czy trzeba mówić więcej? Chyba nie trzeba :) Te jocksy biją rekordy popularności od wielu, wielu miesięcy! Zastanawiamy się tylko, dlaczego akurat w sierpniu kupowaliście przede wszystkim czarne...  W sumie, nieważne, najważniejsze że coraz więcej tyłków fajnych chłopaków dobrze w nich wygląda! Klikajcie (może teraz po granatowe? Ulubione Misia Dyrektora ;))) tutaj: www.bearbook.pl/safetgard

8. Michał Witkowski - ZBRODNIARZ I DZIEWCZYNA
O ostatniej (jak dotąd) książce "Michaśki" pisałem tu tak:
Oto historia rodem z kryminalnego horroru: seria zbrodni we Wrocławiu, ofiary to przeważnie młodzi chłopcy, łobuzy, często na gigancie i po narkotykach. Ich ciała porzucane są w różnych miejscach kojarzących się z dawnym pedalstwem: parkach, pikietach, toaletach. Ciała ucharakteryzowane na przedwojenną modę, ofiary często w upokarzających pozycjach z wypiętymi pośladkami, albo z rozprutymi brzuchami. Policja już prowadzi śledztwo i tu (na skutek randki z pewnym bardzo atrakcyjnym Studencikiem) pojawia się Michaśka. Pojawia się w momencie kiedy kolejną ofiarą jest tytułowa dziewczyna i kiedy okazuje się, że i dla niej, Michaśki, szyje się specjalne, żałobne wdzianko...
Pełen opis znajdziecie tu: http://bearbookpl.blogspot.com/2014/06/czytaem-zbrodniarz-i-dziewczyna-czyli.html
A książkę tu: www.bearbook.pl/zbrodniarz_i_dziewczyna




7. Robert Rient - ŚWIADEK
"Religia założyła mi gacie z drutu kolczastego" - pisze o sobie bohater książki Roberta Rienta "Świadek". Ma w tym sto procent racji: religie lubują się w zakładaniu takich gaci, a świadkowie Jehowy stoją tu zdecydowanie w pierwszym szeregu. Tak pisałem o tej książce pod koniec lipca, a pełną recenzję znajdziecie tu: http://bearbookpl.blogspot.com/2015/07/czytaem-swiadek-fragment.html
A książkę tu: www.bearbook.pl/swiadek 





 
6. Edmund White - ZAPOMINANIE ELENY
Książki Edmunda White'a do tego rankingu trafiły za sprawą naszej sierpniowej promocji - i bardzo dobrze, bo to świetna gejowska literatura - i klasyki gatunku!
"Zapominanie Eleny" powstało w czasie wakacji, które White spędzał na wyspie Fire Island, w gejowskiej mekce, gdzie „młodzi spoceni, zataczający się mężczyźni znajdowali seks grupowy w zaroślach między osiedlami”. Narratorem „Zapominania Eleny” jest młody chłopak, który pewnego dnia budzi się w domu pełnym mężczyzn. Nikogo nie zna, sam, zdaje się, nie wie, kim jest. Stara się zrozumieć zasady i dostosować do rytuałów panujących w tej małej wspólnocie. A jest ich niemało i obejmują zachowania w łazience, w łóżku, ale też twórczość poetycką...
Klikajcie: www.bearbook.pl/zapominanie_eleny


5. Edmund White - HOTEL DE DREAM
W „Hotelu de Dream” znany amerykański pisarz Stephen Crane dyktuje swoje ostatnie opus magnum, prowadząc swoisty wyścig ze śmiercią. Tak powstaje „Malowany chłopiec” – poruszająca opowieść o wielkiej namiętności - związku statecznego bankiera Theodora Kocha z nastoletnią męską prostytutką – Elliottem. Wszystko jest przesycone nie tylko dramatyzmem, ale i seksem – na drugim planie White opisuje hulaszcze i wyuzdane środowisko dziewiętnastowiecznych homoseksualistów (chwilami ten obraz zdumiewająco przypomina nasze rodzime „Lubiewo”!).
Klikajcie: www.bearbook.pl/hotel_de_dream




4. Edmund White - ZUCH
To historia dorastającego chłopaka, który musi się zmierzyć z własną homoseksualną orientacją, z niezrozumieniem i brakiem akceptacji ze strony otoczenia, a  wreszcie z wpojoną przez to otoczenie homofobią. Czy uda mu się pogodzić ze sobą? Czy będzie potrafił spełnić swoje największe marzenie?
Zgiął nogi w kolanach i zbliżył je do piersi, a ja przelałem się nad jego ciałem. O ile leżąc przy nim twarzą przy twarzy, czułem się onieśmielony i nie mogłem przytulić się dostatecznie blisko do jego ciała, o tyle teraz przykleiłem się do niego, a on się nie sprzeciwiał. Było jasne, że przyszła moja kolej, mogłem robić co chcę. Wsunąłem ramię pod jego tułów i objąłem jego piersi. Żebra były zaskakująco małe i nieliczne, teraz gdy już się całkowicie rozluźnił, mogłem wejść w niego głębiej. Że też takiego chłopca (…) można było tak soczyście brać – och, dawał mi tyle rozkoszy.
Klikajcie: www.bearbook.pl/zuch

3. Marcin Szczygielski - BINGO
Nieustannie, od majowej premiery, ta książka okupuje pierwsze miejsca sprzedaży! Najnowsza powieść Marcina Szczygielskiego, trzecia po "Berku" i "Bierkach" książka z cyklu "Kroniki nierówności". 
Dedykuję tę książkę okłamywanym żonom polskich kryptogejów – w szczególności tych oglądanych codziennie na ekranach naszych telewizorów, na deskach scen naszych teatrów, na murawach boisk, w fotelach naszego Sejmu oraz w internetowych portalach i w celebryckich rankingach. Dedykuję ją także przerażonym, zakłamanym pedziom, którzy umierają ze strachu przed ujawnieniem, którzy oszukują swoje żony i dzieci, udając macho i nadgorliwych konserwatystów - pisze Marcin Szczygielski, a Wy po tę książkę klikajcie: www.bearbook.pl/bingo


2. Andrzej Selerowicz - KRYPTONIM HIACYNT
Pierwsza w Polsce książka o akcji "Hiacynt"! Milicyjna akcja z 1985 roku, listopad, zimny poranek. Do drzwi puka milicjant. Młody mężczyzna ląduje na komendzie. Kim jesteś? Gdzie pracujesz? Z kim sypiasz? Pytają milicjanci... Zbierają adresy, odciski palców, zakładają teczki... Rozpoczyna się akcja „Hiacynt”. Akcja, podczas której powstała kartoteka polskich homoseksualistów – 11 tysięcy „różowych” teczek. Do dziś nie wiadomo, jaki był jej cel. Czy był to desperacki zryw upadającej władzy? Kogo chciano szantażować? Jakie tajemnice skrywały tęczowe wyznania? Rozproszone między Instytutem Pamięci Narodowej a policyjnymi archiwami materiały do dziś pozostają niezbadane. Ofiary akcji nigdy nie otrzymały statusu poszkodowanych. Temat ucichł. Czytaj tę książkę tutaj: www.bearbook.pl/kryptonim_hiacynt

1. Mikołaj Milcke - RÓŻOWE KARTOTEKI
Mimo że w przedsprzedaży zaledwie kilka dni sierpnia - już na najwyższym stopniu podium! Mikołaj Milcke należy do najgorętszych nazwisk wśród polskich pisarzy gejowskich, nic dziwnego, że jego nowa książka od razu cieszy się taką popularnością. A tym razem autor "Geja w wielkim mieście" i "Chyba strzelę focha" idzie w zupełnie innym kierunku. Tym razem jego historia - choć dzieje się współcześnie - wraca do wydarzeń sprzed trzydziestu lat, czyli milicyjnej akcji "Hiacynt", wymierzonej w PRL przeciwko homoseksualistom. Ksawery Downar jest ultraprawicowym wicemarszałkiem senatu, katolikiem, homofobem, a przy tym - kryptogejem. Pnie się w górę po drabinie politycznej kariery, aż dochodzi prawie na szczyt - przedwyborcze sondaże dają mu niemal pewne zwycięstwo w wyborach prezydenckich. Niemal, bo w dniu w którym ma ogłosić swoją kandydaturę, wypływają na wierzch pewne dokumenty... 
I to druga w tym roku książka o akcji "Hiacynt" - po wspomnianym wyżej "Kryptonimie Hiacynt" Andrzeja Selerowicza. "Różowe kartoteki" jeszcze do 22 września w przedsprzedaży, ale kto zamówi je teraz - dostanie z osobistym autografem autora! Klikaj: www.bearbook.pl/rozowe_kartoteki

poniedziałek, 27 lipca 2015

Czytałem: "Świadek" (+fragment!)

"Religia założyła mi gacie z drutu kolczastego" - pisze o sobie bohater książki Roberta Rienta "Świadek". Ma w tym sto procent racji: religie lubują się w zakładaniu takich gaci, a świadkowie Jehowy stoją tu zdecydowanie w pierwszym szeregu.
Łukasz jest świadkiem Jehowy od najmłodszych lat. I pnie się po drabinie osiągnięć w swoim kościele: głosi, wyjeżdża na specjalne obozy, poucza rodzinę. Druga jego część walczy z rodzącą się seksualnością: każdy onanizm przypłaca wielodniową depresją, a każdy zakup pisemka porno - modlitwami z przeprosinami swojego boga. Tym bardziej, że to gejowskie pisemko, a na zrozumienie takich skłonności w swoim środowisku nie mógł liczyć. A kierując się w życiu, jak to świadkowie Jehowy, dosłownie cytatami Biblii - chce wręcz odciąć sobie penisa.
Z wiekiem frustracja z siedzącego w nim "ciernia" - bo tak nazywa swój homoseksualizm - rośnie. W przemianie nie pomaga ani pierwszy spotkany na jego drodze chłopak, ani żarliwe modlitwy, ani rozmowy z innymi członkami zboru, ani rozpaczliwa próba związku z dziewczyną - zakończona planowaniem ślubu. Dla otoczenia wciąż był przy tym pilnym studentem, wesołym kolegą ze świetnymi zdolnościami aktorskimi.
Z czasem walka robi się coraz trudniejsza. Łukasz nie radzi sobie z emocjami do tego stopnia, że wpada w wir zabawy i narkotyków. W końcu ze wzajemnością pokochał drugiego mężczyznę... Łukasz podejmuje ostateczną próbę: zrywa z dotychczasowym życiem, a w nowym - bez religii - jest już Robertem. Robertem, który napisał tę książkę. 
"Świadek", to poza arcyciekawą historią człowieka zmagającego się z emocjami, także spora dawka wiedzy o funkcjonowaniu wspólnoty świadków Jehowy. Tajne dokumenty, pozycja kobiet, egzaminy z sypania cytatami z Biblii, specjalne instrukcje dotyczące nawracania, hierarchia, wewnętrzne sądy nad tymi którzy popełnili błędy, zakazy (obchodzenia urodzin, picia alkoholu, palenia papierosów) i nakazy (modlitwy, głoszenia po ludziach, poszłuszeństwa)... Ci z Was którzy czytali już "Nigdy nie ocieraj łez bez rękawiczek" Gardella, znajdą tu wiele analogii z życiem Benjamina, który jako świadek Jehowy musi stanąć oko w oko z umieraniem ukochanego chłopaka - i odrzuceniem przez własnych rodziców.  "Wolałabym, żebyś był mordercą" - mówią wierzące w Jehowę matki na wieść o homoseksualizmie ich syna.
To też wzruszająca historia o emocjach i pragnieniu bliskości drugiego mężczyzny w sytuacji w której nie ma szans na akceptację ze strony otoczenia. Dobrze się czyta, autorze - gratulacje!
Książkę znajdziecie tu: www.bearbook.pl/swiadek

A poniżej fragment:

"Piszę do Ivo list, którego nigdy nie wyślę: "Szkoda, że nie masz w domu psa, przynosiłbym prezenty jemu i Tobie. To byłby pretekst, by iść do sklepu po suchą karmę, a kupić wódkę. I wypić za trzech. Może wtedy zaraz po seksie nie usypiałbyś, tylko mnie przeprosił. I przepraszał, że usypiasz tak szybko".
Pokazuję Ivo dowód osobisty, tłumaczę kłamstwa, Ivo żałuje, bo imię Krzyś podoba mu się bardziej niż moje prawdziwe.
W pamiętniku nazywam siebie atrapą człowieka, a na kolejnej stronie piszę o miłości do Jehowy, potem o zauroczeniu, szaleństwie, które mi się przydarzyło, którego ni nazywam miłością.
Chodzimy do kina, na spacery. Zawsze spotykamy się u niego. Wieczorem, leżąc na łóżku, czytam Mikołajka. Lubię te kilka minut, gdy jestem sam, ale wiem, że za chwilę przyjdzie do mnie on, przyjdzie czysty i pachnący, przyjdzie z łazienki w samym ręczniku. I dotknie.
Pewnego dnia poznaję jego mamę. Jestem przerażony jej serdecznym uśmiechem. Ivo chce mi dać klucz do swojego mieszkania, odmawiam, jeszcze bardziej przerażony. Nie chcę iść do klubu na imprezę urodzinową Ivo. Tłumaczę, że nie obchodzę takich okazji. Nie chcę poznawać nowych ludzi, którzy będą o mnie wiedzieli. Po kolejnym telefonie zgadzam się. Na parkiecie Ivo mówi, że mnie kocha. Zrywam z nim po drugiej w nocy".

środa, 24 czerwca 2015

Czytałem: "I remember" (+ fragmenty!)

Pomysł na tę książkę jest prosty: każde zdanie zaczyna się w niej od "pamiętam". Nie macie pojęcia, ile można pamiętać ze swojego życia! Joe Brainard, który był malarzem i rysownikiem, stworzył w ten sposób powieść okrzykniętą "kultową" już w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku - także wśród amerykańskich gejów. Bo swoje "pamiętam" o fantazjach na temat facetów czy męsko-męskim seksie traktuje równie naturalnie o swobodnie jak "pamiętam" o cukierkach z dzieciństwa czy skandalach z udziałem ówczesnych celebrytów.A przygód z facetami było sporo - i były najróżniejsze! Od gigantycznego kutasa, którego pokazał mu pewien lokalny sklepikarz do szkolnych marzeń o rówieśnikach.
Fajnie się to czyta, tym bardziej, że sami pewnie mamy w zakamarkach pamięci swoje "pamiętam". Nie tylko z dzieciństwa, ale z dorosłego życia - bardzo często Brainard przypominał mi, że - o! Ja też to przecież pamiętam! Książkę można w zasadzie w dowolnej chwili odłożyć, wrócić do niej, przeczytać znowu ten sam fragment - jej magia polega na tym, że za każdym razem znajdziemy w niej coś nowego. Nic dziwnego, że są tacy maniacy Brainarda, którzy "I remember" czytali kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt razy! Sam Brainard - jak wielu amerykańskich gejów w tym czasie - zmarł w 1994 roku na zapalenie płuc z powodu AIDS.

Polskie wydanie zostało mistrzowsko przetłumaczone przez niezastąpionego Krzysztofa Zabłockiego. Dopisał obszerną notę od tłumacza, dodając powieści historyczny rys - i wyjaśniając wiele kontekstów. Za to należą się podziękowania, bo widać ogrom pracy Krzysztofa nad tą książką!
A teraz koniec gadania, przeczytajcie kilka przykładowych "pamiętam" z książki Joego Brainarda, kliknijcie w link i kupcie ją sobie - bo to świetna lektura na wakacje!
Książkę znajdziecie tu: www.bearbook.pl/I_remember

A teraz poczytajcie wybrane przez Misia Dyrektora kawałki:

Pamiętam, jak wsuwałem gumkę majtek pod jaja, co unosiło cały seksualny sprzęt wyżej i tworzyło wrażenie, że jest się lepiej wyposażonym, niż w rzeczywistości.

Pamiętam fantazję erotyczną, jak zmuszony jestem do seksu na podłodze pod schodami, w kamienicy, w której mieszkałem, lub którą odwiedzałem - dokładnie nie pamiętam. Nie muszę dodawać, że ten napalony przestępca-gwałciciel był na dodatek niezwykle słodki.

Pamiętam, że wracając autobusem z centrum, wyglądałem przez okno, i jak w przelotnych fantazjach widziałem wszystkich na ulicy nago.

Pamiętam nagłe, przelotne fantazje, ilu ludzi na całym świecie "właśnie w tej chwili" się pieprzy.

Pamiętam czarne cukierki ślazowe, a ze środka obfity wypływ ciepłej, białej cieczy.

Pamiętam jak raz słyszałem o chłopcu, który znalazł w swojej coli martwą muchę, więc firma Coca-Cola przysłała mu gratis całą skrzynkę.

Pamiętam, jak myślałem, że byłoby łatwo otrzymać gratis skrzynkę coli, wrzucając do środka swojej butelki muchę, i pamiętam, że zastanawiałem się, dlaczego więcej osób tego nie robi.

Pamiętam pierwsze doświadczenia seksualne i miękkie nogi. Jestem pewien, że seks mam teraz o wiele lepszy, ale b r a k mi tych miękkich nóg.

Pamiętam fantazje, że jestem dziewczyną i mam takie piękne suknie wieczorowe.

Pamiętam zapach (uwielbiałem go) lakieru do paznokci.

Pamiętam pedalskie bary.

Pamiętam, jak w pedalskich barach podpierałem ścianę.

Pamiętam, jak byłem na siebie zły, że nie podrywałem chłopaków, których prawdopodobnie bym nie poderwał, bo liczyłem się z możliwością kosza.

Pamiętam klejnoty zgrabnie umieszczone w lewej nogawce - lub prawej.

Pamiętam, jak wracałem do domu z pedalskich barów i robiłem sobie ostre wyrzuty, że tak mało mam pewności siebie.

Pamiętam, że Rock Hudson, Charlie Chaplin i Lyndon Johnson mieli "wielkie kutasy".

Pamiętam, jak gdzieś czytałem, że przeciętny kutas ma od sześciu do ośmiu cali w erekcji, i od razu chwyciłem linijkę.


wtorek, 28 kwietnia 2015

Czytałem: "Regina zamyka drzwi" (+fragment!)

Bezgranicznie uwielbiam powieści Jacka Melchiora. Tak było w przypadku jego debiutu "XXL" (skojarzenia jak najbardziej słuszne), tak było i później (milczę gdzie) i tak jest i teraz. Kolejna powieść tego autora, to "Regina zamyka drzwi", oczywiście z fajnym gejowskim wątkiem, choć nie tak oczywistym, ale ważnym i niezwykle wyraźnym.
Regina Bergner jest elegancką mieszkanką Wiednia, właścicielką wielkiego mieszkania i niemałej fortuny na koncie. Uwielbia alkohol, nawet teraz, kiedy - wydawałoby się - po operacji nie wolno jej go pić. Bo poznajemy ją w tym momencie: schorowana, niedołężna kobieta po operacji, która nie jest w stanie sama dojść do łazienki. Ale czeka - czeka na swojego syna, swojego Pawełka, który ma ją odwiedzić - może ostatni raz?
Regina Bergner, kiedy rodziła Pawełka, była Reginą Kacperską, żoną oficera marynarki. Zanim nią została, była Reginą Sową - córką kolejarza z niewielkiej wsi. Zawsze chciała jednak więcej. I zawsze jej się to "więcej" udawało!
Regina wie, że Pawełek nie znajdzie sobie żony. Nie raz odwiedzał ją w Wiedniu z chłopakami - choć nigdy wprost nie powiedział co tak naprawdę go z nimi łączy. Ale kocha go tak bardzo, że akceptuje to bez mrugnięcia okiem. Teraz ma jedno zadanie: doprowadzić Reginę do banku. Tam czeka fortuna, którą Regina chce wyrazić ostatni raz swoje uczucia.
A w banku? W banku wyglądający jak młody bóg bankowiec, którego Pawełek mierzy od stóp do głów i wyobraża sobie wspólną wycieczkę jego samochodem...
A to wszystko w połączeniu z niezwykłą erudycją autora (kapelusze z głów za nazwiska, tytuły, cytaty!) - czyta się naprawdę nieźle!
 Szukaj książki na www.bearbook.pl/regina_zamyka_drzwi

 
 
- Oni nie będą cię potem utrzymywać.
- Jacy oni? - pyta i jeszcze moment, a uwierzy, że pyta, bo nie zna odpowiedzi, że zaskoczony jest, ponieważ nie ma pojęcia, o czym ona mówi, jeszcze moment, a zdecyduje się przyjąć, że ona już nie wie, co mówi.
Tak bardzo chciałby uwierzyć i przyjąć!
- Oni, synu, o n i - powtarza bezlitośnie, jakby smagała go batem, nie, smaganie batem należy do przyjemności, więc bezlitośnie, jakby chciała go ostatecznie zawstydzić. 
- Ale jacy oni, mamo? - upiera się jak dziecko,że nie stłukł cennej wazy, chociaż przecież stłukł.
- Ci różni... Coraz bardziej od ciebie młodsi, zawsze chętnie niosący moją walizkę z peronu, kiedy przyjeżdżałam do Warszawy, zawsze na podorędziu, gdy trzeba coś załatwić...
- Ale...
Nie stłukł, nigdy nie stłukł żadnej wazy!
- Ci, których ileś razy tu do mnie przywiozłeś, bo niby w Wiedniu jakieś sprawy mieli, a hotele drogie... Jaką sprawę mógł mieć ten mały dwudziestolatek z czarnymi oczami, biegający wokół ciebie jak piesek...
- Marcin? Marcin nie biegał jak żaden piesek.
- ...albo ten blondyn, wysoki taki, co w kółko latał po muzeach...
- Adrian? No przyjechał właśnie po to, by polatać po muzeach!
- Nieważne. Robiłam to dla ciebie, choć nie lubię obcych w domu...
- Nie są... Nie byli obcy.
- Nie byli obcy, ale już ich nie ma, prawda?


niedziela, 8 marca 2015

Widziałem: "Looking / Spojrzenia"

Już wiem, dlaczego na punkcie tego serialu oszalał cały gejowski świat. Dość powiedzieć, że zamierzałem w spokojny, sobotni wieczór zobaczyć jeden, góra dwa odcinki, a skończyło się na obejrzeniu całej serii do trzeciej w nocy.
Akcja "Looking", serialu HBO, dzieje się w San Francisco. Trzech przyjaciół - gejów mieszka razem: jeden próbuje być artystą, drugi jest grafikiem gier komputerowych, a trzeci - kelnerem, marzącym o otwarciu własnej restauracji. Są ładni, ale nie są modelami. A klucz do sukcesu tego serialu leży w tym, że sami albo przeżywaliśmy ich przygody w związkach, w szukaniu związków, albo chcielibyśmy je przeżyć.
Patrick, projektant gier komputerowych, szuka faceta. I znajduje, latynoskiego fryzjera, ale jednocześnie czuje miętę do swojego superprzystojnego szefa. Napięcie między nimi jest tak duże, że aż się chce żeby poszli ze sobą do łóżka! Augustin, latynoski artysta otwiera swój związek z facetem i poznaje wtedy escorta, który zaczyna go coraz mocniej intrygować - ale nie w sensie seksualnym. W końcu doprowadza do pewnego spotkania... I Dom, czterdziestolatek (rycząca, seksowna czterdziecha!), który usiłuje poradzić sobie z problemem upływającego czasu. Jednocześnie - dzięki pewnej znajomości zawartej w saunie - chce spełnić swoje życiowe marzenie - czyli otworzyć restaurację z kurczakiem po portugalsku.
Mamy tu zakochania, zdrady, trójkąty, odważne sceny seksu, mamy też romantyczne spacery, mamy problemy w związkach, kluby, codzienne kłopoty z akceptacją ze strony rodziców, mamy wreszcie przyjaźń trzech facetów. Samo życie - chciałoby się powiedzieć, bo geje na całym świecie przeżywają podobne sytuacje. I w zasadzie każdy w tym serialu odnajdzie cząstkę siebie - i dlatego stał się filmową lekturą obowiązkową milionów gejów na świecie.
Ten film to jeden z naszych najlepiej sprzedających się produktów - nie bez powodu! A pierwszy nakład DVD w Polsce rozszedł się w ciągu kilku dni. Jeszcze nie wiesz dlaczego? Przekonaj się, zobacz zwiastun i kup pierwszą serię na DVD na www.bearbook.pl/looking. Tylko uwaga! Silnie uzależnia, więc przygotuj sobie cztery godziny wolnego czasu.



A Wy widzieliście już "Looking"? Jak Wasze wrażenia?

czwartek, 5 lutego 2015

Dziesięć hitów ostatniego roku!

Policzyliśmy, podsumowaliśmy i pokazujemy: dziesięć produktów które w ostatnim roku kupowaliście najczęściej! :)

10. FUCKER. Perwersyjne opowiadania
No, no! Zaczynamy nasz ranking i to od razu od mocnego uderzenia! To nie jest grzeczny e-book dla grzecznych chłopców. To zbiór jednych z najostrzejszych seksualnych opowiadań, jakie kiedykolwiek czytaliście. To nie o twinkach i BelAmi. To o rżnięciu, obciąganiu, spermie, spoconych facetach, budowlańcach, pakerach i o tym wszystkim, o czym wielu marzy :) A do tego - ilustrowany! Zdjęć użyczyła jedna z najbardziej niegrzecznych wytwórni filmów xxx, w związku z tym przy czytaniu tych opowiadań (i oglądaniu tych zdjęć) z całą pewnością zrobi się Wam bardzo gorąco. Muszę przyznać, że czytałem te opowiadania z kilkoma przerwami ;) Przekonajcie się: tutaj.


9. Benjamin Alire Saenz - INNE ZASADY LATA
Ta książka przez kilka publikowanych przez nas w "Replice" rankingów sprzedaży utrzymywała się w pierwszej dziesiątce! Tutaj na blogu pisałem o niej tak:
Zachęcony tą popularnością, w końcu i ja zapakowałem do plecaka i podczas codziennych 45-minutowych (w jedną stronę) podróży do pracy metrem i autobusami, zajrzałem do środka.
Najpierw niechętnie.
Później z irytacją na głównego bohatera.
A później miałem łzy w oczach.
Oto Ari, Arystoteles, nastolatek mieszkający z rodzicami w małej miejscowości w Stanach. Zbuntowany nastolatek - dodajmy - i chyba dlatego tak irytujący. Ale jeśli tylko przypomnimy sobie samych siebie sprzed lat, nasze dylematy i problemy które teraz wydają się błahostką (a wtedy urastały do życiowych kłopotów) - wówczas zrozumieć Ariego łatwiej. Nie ma przyjaciół, czas spędza sam w domu, uwielbia wymyślać coraz to nowe zasady. Całkiem nieźle dogaduje się z matką, w ogóle nie dogaduje się z ojcem. Chodzi na basen, mimo że nie potrafi pływać.
I pewnego dnia, pewnego lata, na basenie zagaduje do niego Dante. Przeciwieństwo: wygadany, otwarty, sympatyczny, a do tego przystojny i świetnie zbudowany pływak. Nienawidzi chodzić w trampkach. Oferuje Ariemu lekcje pływania.
I tak zaczyna się ta przyjaźń. Ari znajduje prawdziwego przyjaciela, do którego bardzo się przywiązuje, mimo że zupełnie nie potrafi się do tego przyznać sam ze sobą i nie do końca wie, co się robi z przyjaźnią. Ale nie waha się ratować Dantemu życia, kosztem swojego zdrowia...
Aż pewnego dnia, po długiej rozłące, Dante wyznaje mu miłość. Fajny, młody nastolatek i jego młodzieńcze pierwsze zakochanie w najlepszym przyjacielu. Ale Ari mówi że tego uczucia nie jest w stanie odwzajemnić. Przeczytaj cały wpis: tutaj, książkę znajdziesz: tutaj.


8. Mikołaj Milcke - CHYBA STRZELĘ FOCHA!
Czyli druga część bestsellera Mikołaja Milckego "Gej w wielkim mieście"! Wcale nas nie dziwi, że kolejny rok ta książka jest tak popularna - bo to już klasyk literatury gejowskiej.  Czyta się szybko, lekko i fajnie, bo i historia mogła się przydarzyć każdemu z nas. Bohater, student drugiego roku dziennikarstwa, nie jest już zagubiony w warszawskich realiach. A przynajmniej tak mu się wydaje… Zna swoją wartość i własne oczekiwania. Znalazł też miłość. Wielką, spontaniczną, ale zarazem dojrzałą. I gdy wydaje się, że nic nie może zmącić tej idylli, pojawia się Marta, matka jego partnera, która za cel obrała sobie doprowadzenie do rozpadu związku syna. Na domiar złego budzą się demony przeszłości. Negatywnie nastawiony do orientacji syna ojciec odmawia finansowania jego studiów. Główny bohater znów stoi na rozdrożu. Nie wytrzymuje, ma dość swojej orientacji, chce być „normalny” i zapisuje się na terapię leczenia z homoseksualizmu... Co z tego wyniknie? Klikaj: tutaj.

7. GUMKI EXS
Dobre gumki zawsze trzeba mieć w kieszeni! A te zdobyły Wasze uznanie, bo są wygodne, w świetnych opakowaniach, nowoczesne, no i w imponującym wyborze rodzajów. Klasyczne, czarne, dla wielbicieli mocniejszych wrażeń - prążkowane, dla eksperymentujących - świecące w ciemnościach, opóźniające wytrysk, dla tych którzy mają się czym pochwalić - powiększane, smakowe: sorbet truskawkowy, lody waniliowe, guma do żucia, cola, gorąca czekolada, a nawet - jagodowa muffinka! Wyobrażacie sobie? Są też fajne miksy - wylosuj jaki smak zdominuje Wasz wieczór :) A dla tych, którzy lubią w seksie trochę puszczenia oka - gumki na patyku. Nic dziwnego, że tak przypadły Wam do gustu, bo są do tego wszystkiego w fajnych cenach! Zobaczcie je na www.bearbook.pl/exs

6. Dominik Florianowicz - ŚWIAT JEST PEŁEN HOMOSEKSUALNYCH MĘŻCZYZN
Książka Dominika Florianowicza to jedna z najbardziej intrygujących premier ubiegłego roku. Mężowie, synowie, bracia, ojcowie - świat jest pełen homoseksualnych mężczyzn, nawet tam gdzie byśmy się tego w ogóle nie spodziwali! Dwóch młodych, przystojnych, żonatych facetów, którzy do pełni szczęścia (i miłości) potrzebują nie swoich żon, ale siebie. Starszy pan, mąż i ojciec, całe życie pałający nienawiścią do gejów - jak myślicie, dlaczego? Czy kiedy przed oczami stanie mu jego miłość sprzed lat, da się odzyskać stracony czas? Byczek - ruchacz, który nie przepuści żadnemu zgrabnemu tyłkowi - czy jest dobrym materiałem, żeby przedstawić go mamie i zacząć z nim życie?
Młodzi chłpcy, którzy spełnienia swoich fantazji szukają w parkach. Starsi panowie, którzy przez całe życie tłamsili swoje pożądanie, faceci którzy liczyli że ucieczka w małżeństwo pomoże im pokonać swoje pragnienia bliskości z drugim mężczyzną. Synowie, którzy muszą zmagać się z odrzuceniem przez swoje matki. Wielkie miłości i jeszcze większe upadki, ukrywanie się, które w końcu prowadzi do tragedii. A do tego - dużo męsko-męskiego seksu, który choć przez chwilę pozwala poczuć się sobą.
Świat jest pełen homoseksualnych mężczyzn - jak to w życiu! Ta książka dostępna jako e-book tutaj.


 
5. Jockstrapy SAFETGARD

Chyba nie było bardziej popularnej bielizny w minionym roku! Jockstrapy Safetgard podbiły Wasze... no, powiedzmy że serca. Wszystko dlatego, że są klasyczne, mocne, bardzo seksualne i niedrogie. Ta bielizna podbiła Amerykę, teraz podbija Polskę - jest idealna do zabawy, fajnie wygląda na tyłku i bardzo ją lubicie :) A w pakiecie trzech - jest taniej, więc będziesz miał na każdą okazję!
Zobacz: www.bearbook.pl/safetgard
  
4. Jonas Gardell - NIGDY NIE OCIERAJ ŁEZ BEZ RĘKAWICZEK (części 1 i 2) 
To prawdziwa gejowska epopeja - i największe wydarzenie literackie ostatnich miesięcy! Właśnie wyszła trzecia część: Miś Dyrektor już zabiera się do czytania. To historia grupy młodych i nieco starszych gejów w Szwecji. Wszyscy szukają miłości, seksu, zrozumienia...
Rasmus jest młodym chłopakiem wychowującym się na szwedzkiej wsi. Nie ma przyjaciół, czuje że jest inny od rówieśników - a ci bezlitośnie to wykorzystują.
Beniamin jest dzieckiem świadków Jehowy. Zapowiada się na świetnego, gorliwego wyznawcę swojej religii. Gdyby nie to, że czuje że najlepij byłoby mu u boku faceta...
Ich losy splatają się w Sztokholmie lat osiemdziesiątych. Pełnym nieskrępowanego seksu, zabawy, przyjaciół. Do momentu, do którego w ich życie wkrada się potworna choroba: do Szwecji dociera właśnie "rak gejów", jak początkowo nazwano AIDS. Bezsilni lekarze, przerażeni geje i ścigający się na pomysły politycy, pomysły o które nigdy nie posądzilibyśmy dzisiaj liberalną Szwecję. To było zaledwie 30 lat temu, kiedy politycy postulowali tatuowanie chorych, albo wysyłanie ich na specjalną wyspę do ośrodków w których mieliby umierać. A oni - są przerażeni, kiedy odchodzą ich przyjaciele, nie radzą sobie z zagrożeniem, popełniają samobójstwa, kiedy wynik testu okazuje się pozytywny. To wzruszająca powieść. Obowiązkowa. O niej się rozmawia i to zdecydowanie gejowska lektura obowiązkowa. Nie czytałeś? Nie szkodzi: pakiet trzech części (w specjalnej cenie, o 20% taniej!) jest dostępny tu: www.bearbook.pl/nigdy_nie_ocieraj_lez_pakiet

3. John Boyne - SPÓŹNIONE WYZNANIA
Jak Misia cieszy miejsce na podium tej właśnie książki! Bo to - skromnym zdaniem Misia Dyrektora - najlepsza książka z gejowskim wątkiem, jaka ukazała się w ubiegłym roku.
Tutaj, na blogu, o tej książce pisałem tak:
John Boyne napisał bowiem coś, co bez wahania można nazwać gejowskim wydarzeniem literackim. Europa otrząsa się po koszmarze pierwszej wojny światowej. 21-let Tristan Sadler wsiada do pociągu z paczką listów i wielkim bagażem wspomnień i jedzie do małego miasta w Anglii na spotkanie z panną Bancroft. W tym wielkim bagażu wspomnień wiezie przede wszystkim swoją miłość do jej brata, Willa Bancrofta, z którym walczyli razem na wojennym froncie. Nie jest to łatwa podróż i nie będzie to łatwa rozmowa. Dopiero z tej książki można się dowiedzieć jakim piętnem był wtedy w Anglii homoseksualizm. To było wielkie przestępstwo i jeszcze większy wstyd: dla siebie samego i dla całej rodziny. Tristan, główny bohater, zresztą tego doświadczył: kiedy za młodzieńczy miłosny wybryk z kolegą z klasy został z hukiem wyrzucony z domu, a rodzina się go wyrzekła. Postanowił zaciągnąć się do armii, walczącej wtedy na froncie najstraszliwszej wojny jaka do tej pory przydarzyła się ludzkości. Tam, już pierwszego dnia szkolenia, poznał dwóch chłopaków: przystojnego Willa i Wolfa. Wolf, zbuntowany "obdżektor", który nawet nie myślał o tym żeby zabijać innych na wojnie, od razu przejrzał naszego bohatera na wylot.
Między Tristanem a Willem rodzi się przyjaźń. Przyjaźń? A może młodzieńcze zakochanie? Obaj mają po 17-18 lat. Will boi się swojego homoseksualizmu jak diabeł święconej wody, nie chce się do niego przyznać i odtrąca Tristana po pierwszym wspólnym razie. Ale Tristan nie przestaje kochać.
Po pełną recenzję klikaj tu: http://bearbookpl.blogspot.com/2014/05/czytaem-spoznione-wyznania-fragment.html
A po książkę tutaj: www.bearbook.pl/spoznione_wyznania

2. SIŁA PRZYCIĄGANIA
Najlepiej sprzedający się film na DVD - i to bardzo słuszne miejsce! Poruszający niemiecki film o miłości dwóch policjantów. Na tym blogu pisałem o tym filmie tak:
Oto Marc, niemiecki policjant, kadet w szkole oficerskiej. Sumienny pracownik, dobry mąż, wkrótce ojciec. A oto Kay, młody chłopak, mieszkający z Markiem w jednym pokoju w internacie, towarzysz do biegania, a wkrótce też współpracownik w jednej komendzie. Pewnego dnia, chyba zupełnie rozmyślnie, daje się złapać kolegom policjantom w gejowskim klubie - i przez to się outuje. I - choć to Niemcy - to kumple  z pracy wcale nie przyjmują tego z otwartymi ramionami.
Warto wspomnieć świetną scenę, kiedy koledzy z komendy kąpią się wspólnie pod prysznicem (sporo fajnych męskich tyłków!), dołącza do nich ujawniony już Kay i - widząc ich speszone spojrzenia (bo przecież pedał z nami pod jednym prysznicem!) opowiada gejowski dowcip.
Siłą "Siły" jest to, co bardzo lubię w tego typu kinie. Marc początkowo traktuje Kaya wyłącznie jako kumpla. To w końcu twardziel, trochę zamknięty w sobie, takie typy zawsze pociągają nas najbardziej. I w sumie nie wiadomo kiedy, zakochuje się: na zabój, ale nie za wszelką cenę. Prowadzi podwójną grę: z jednej strony żona i nowonarodzone dziecko, z drugiej - facet, którego autentycznie kocha. Co wybrać? Wyboru nie dokonuje sam, podsuwa go życie.
Klikaj po ten film tutaj.


1. RADOŚĆ SEKSU ANALNEGO
To bestseller numer jeden, czyli wszystko co chcielibyście wiedzieć o tyłkach, ale boicie się zapytać!
Seks analny to zabawa nie dla ciebie - nie wiesz, dlaczego kumple tak się tym ekscytują? A może po prostu nie zdajesz sobie sprawy, ile przyjemności może dać Ci tyłek - zarówno twój, jak i partnera.
Seks analny jest boski - wiesz o tym od dawna? OK, ale nie zadzieraj nosa - może jednak są zabawy i ćwiczenia, których jeszcze nie próbowałeś? 
Zobacz tę książkę: www.bearbook.pl/radosc_seksu_analnego